Jest to bardzo strome i uciążliwe wejście na Szczebel (jeden z najbardziej stromych szlaków w Beskidach). Częściej bywa wykorzystywany do zejścia niż do wyjścia.
Trasę można rozpocząć w centrum Kasinki, w miejscu, gdzie od szosy Lubień-Mszana Dln. odchodzi droga do Węglówki i Wiśniowej. Trzeba wówczas dojść bez znaków szosą ok. 2 km (lub podjechać autobusem do przystanku PKS Krupciówka) do miejsca, gdzie od strony Lubogoszcza schodzi koło kapliczki czarny szlak. Można tu również dojechać (lub dojść - 4 km) z centrum Mszany Dolnej.
Stąd szlak prowadzi jeszcze ok. 1 km szosą, by w pobliżu miejsca, gdzie do Raby wpada Mszanka, skręcić w prawo, przekroczyć most na Rabie i prowadzić do podnóży stromego, groźnie wyglądającego zbocza Szczebla. Mając po lewej dolinkę niewielkiego potoku, szlak wiedzie wśród pól i zabudowań osiedla Zarąbki (na rozwidleniach dróg uwaga na znaki!) aż do granicy lasu. Tu rozpoczyna się strome podejście. Leśna ścieżka pnie się mozolnie na wschodnie ramię Szczebla.
Osiągnięcie ścieżki grzbietowej wcale nie oznacza końca stromego podejścia, ale dopiero jego początek. Żmudną wspinaczkę można urozmaicać sobie obserwacją wspaniałego, wysokopiennego lasu porastającego stromo nachylone zbocza. Znaki prowadzą na skraj urwiska, gdzie odsłania się malowniczy widok na Lubogoszcz. Wyżej ścieżka wije się stromo zakosami pod uskokami zbocza, mając po lewej głęboko wciętą dziką dolinkę. W lesie baczny obserwator dostrzeże wychodnie piaskowca. Podejście nieco łagodnieje, ale wkrótce stok znowu zacznie się spiętrzać. Jeszcze ostania stromizna wśród ładnego bukowego lasu i w końcu staje się na szczycie.
Czas przejścia 2 1/4 godz., w drugą stronę 1 1/2 godz.